Blaski i cienie działalności sportowej

Pierwszy mecz w lidze okręgowej Tur rozegrał w Milejowie, a przeciwnikiem była faworyzowana „Lublinianka”. Wynik meczu 0:4, mówił wszystko za siebie, lecz na szczęście zespół się nie załamał i w drugiej kolejce zremisował 1;1 w Tomaszowie Lubelskim z tutejsza „Tomasovią”. Kolejny mecz u siebie i znowu porażka, tym razem z „Hetmanem” Zamość 2:3.
Na pierwszą wygrana zespół czekał do IV kolejki, gdzie na wyjeździe pokonany został zespół „Lewartu” Lubartów 1:0, po bramce Waldemara Tarnogrodzkiego, jak się okazało Tur odniósł zwycięstwo również w następnej kolejce w Milejowie z „Chełmianką” Chełm 3:1, po bramkach Józefa Maziarczyka i Waldemara Krzyżanowskiego.

W dniu 29 września 1968r. rozegrano VI kolejkę w której Tur gościł drużynę Świdnickiej „Avii”, z którą przegrał 2:3. Bramki dla Milejowian zdobyli Waldemar Wojciechowski  i Józef Maziarczyk . W następnej kolejce „Tur” podreperował sobie nienajlepszy bilans bramkowy, gromiąc „Stal” Poniatową 8:0, łupem bramkowym podzielili się: Więsyk Stanisław – 3, Józef Maziarczyk, Waldemar Krzyżanowski – 2, Czesław Kosior i Waldemar Tarnogrodzki. W następnej kolejce „TUR” zremisował ze Stalą w Kraśniku 1:1.
Po dziewięciu kolejkach tabela klasy okręgowej wyglądała następująco:

Rundę rewanżową „Tur” Milejów, rozpoczął od planowanej porażki z liderem „Lublinianką” Lublin 0:4 na jej terenie, by następnie zremisować w Milejowie 1 maja 1969r. z Tomasovią Tomaszów Lubelski 0:0
Na pierwsze zwycięstwo Tur musiał czekać do trzeciej kolejki1 , do spotkania z Lewarem Lubartów, wynik meczu 2:1 (bramki: Radwan Stanisław i Więsyk Stanisław). Milejowianie musieli znowu przełknąć smak wysokiej porażki w następnej kolejce, gdy przegrali 0:3 w Chełmie.
Na szczęście drużyna się nie załamała, gdyż później, po pięknej walce wygrała w Świdniku z tamtejsza Avią 4:1 po bramkach Karczmarskiego Janusza 2, Radwana Stanisława, Maziarczyka Józefa.
W kolejnych dwóch kolejkach Tur grał ze zmiennym szczęściem, najpierw przegrał w Poniatowej 2:3, by później wygrać w Milejowie z faworyzowanym Motorem II Lublin 2:1, po trafieniach Gańskiego Jana i Obary Wiesława.Na koniec rundy Milejowianie podzielili się punktami z Huraganem Międzyrzec Podlaski 1:1 po bramce Wiestka Stanisława. W ten sposób „Tur” Milejów zakończył swój pierwszy sezon w lidze okręgowej.
Tabela ligi okręgowej sezonu 1968r. – 1969r. (po uwzględnieniu walkowera dla „Turu” ze Stalą Kraśnik – epidemia choroby drużyny z Kraśnika)
Swój drugi sezon 1969 – 1970r. w klasie okręgowej LKS „Tur” Milejów rozpoczął od porażki u siebie 2:3 z rezerwami Świdnickiej „Avii”. Później Milejowianie po serii porażek i dwóch remisach, smak zwycięstwa poznali dopiero w VII kolejce, gdy pokonali rezerwy „Stali” Kraśnik 2:1, po bramkach J. Krasnego i J. Wojciechowskiego.
Do tego zwycięstwa „Tur” odniósł następujące wyniki:
Po zwycięstwie w VII kolejce nad Stalą II Kraśnik zaczęła się dobra passa Milejowian, gdyż tydzień później pokonali w Lublinie, miejscowa Lubliniankę 1:0, by w następnej kolejce pokonać w Chełmie Chełmiankę 4:0.
Niestety, później w dwóch ostatnich kolejkach Tur przegrał swoje mecze, odpowiednio 1:2 z Motorem II Lublin i w Zamościu z Hetmanem 1:3.
Tabela  po pierwszej rundzie klasy okręgowej wyglądała następująco
W rundzie rewanżowej Tur Milejów, dzięki dwóm wygranym, z Huraganem Międzyrzec Podlaski i Stalą II Kraśnik oraz remisom Stalą Poniatowa i Unią Hrubieszów, uratował się przed spadkiem. Warto podkreślić, iż w tej rundzie zespół borykał się z problemami finansowymi, o czym świadczyły dwa walkowery dla przeciwników, gdyż Milejowianie na te mecze nie mogli pojechać. LKS Tur na zakończenie sezonu uplasował na dziewiątej bezpiecznej pozycji, tak jak w rundzie jesiennej.
Kolejny sezon 1970r. – 1971r. rundę jesienna Tur rozpoczął osłabiony brakiem kilkuczołowych zawodników. Bez takich graczy jak: Stanisław Więsyk, Jan Wojciechowski czy Józef Maziarczyk, zespół od początku postawił sobie za cel naczelny, utrzymanie w klasie okręgowej.
Tak, więc na pierwsze zwycięstwo w rundzie jesiennej, zespół z Milejowa musiał czekać aż do szóstej kolejki, w której to pokonał u siebie Huragan Międzyrzec Podlaski 2:1 po bramkach Stanisława Radwana. Do wspomnianego zwycięstwa Milejowianie ulegli kolejno:
Do końca rundy jesiennej Tur zdołał odnieść jeszcze trzy zwycięstwa i jeden remis. Na uwagę zasługuje zwycięstwo w ostatniej kolejce nad mistrzem jesieni, drużyną Stali II Kraśnik 3:1, na boisku rywala.
W rundzie rewanżowej po powrocie Jana Wojciechowskiego, oraz wzmocnieniu zespołu zawodnikami z drużyny juniorów, zespół przystąpił do rozgrywek bardzo mocno umotywowany, by bronić się przed spadkiem. Pierwszy mecz Tur rozegrał na wyjeździe z miejscowym Lewartem, gdzie zremisował 0:0.
Następnie przyszła porażka w Białej Podlaskiej z tamtejszym Podlasiem 0:1.
Po porażce i remisie na wyjazdach, zespół zaczął wyciągać wnioski, co zaowocowało dwoma kolejnymi zwycięstwami w Milejowie, odpowiednio po 3:0 z Sygnałem Lublin i Opolanka Opole Lubelskie. W tych dwóch spotkaniach na szczególne wyróżnienie zasłużył Janusz Karczmarski, zdobywca pięciu bramek. Do końca sezonu Tur przegrał jeszcze trzy spotkania, dwa zremisował oraz wygrał cztery mecze i ukończył rozgrywki na bardzo dobrej, biorąc pod uwagę rundę jesienna, siódmej pozycji.
Tak wiec, do trzeciej ligi awans wywalczyła Puławska Wisła, a klasa okręgową pożegnał się Lewart Lubartów.
Pierwsza rundę sezonu piłkarskiego 1971 – 1972r., Milejowianie rozpoczęli osłabieniem w kadrze2 , ponieważ Stanisław Radwan zdecydował się na opuszczenie klubu, a Adam Pierściński został powołany do odbycia służby wojskowej. W ich miejsce do pierwszej drużyny powołany został z zespołu juniorów Grzegorz Syroka, który w późniejszym okresie dostał szansę pokazania się w młodzieżowej reprezentacji Lubelszczyzny, podobnie zresztą jak Woźnica Marian, który z tą samą reprezentacją uczestniczył na obozie we Włoszech.
Reprezentację młodzieżową Lubelszczyzny prowadził wtedy pan inżynier Jerzy Chrzanowski, bardzo dobrze znany w Milejowie jak i na całej Lubelszczyźnie.
W pierwszej kolejce Tur nieznacznie przegrał ze Stalą II Kraśnik 1:2, następnie przyszła druga porażka z Avią II Świdnik 1:3. Na pierwsze zwycięstwo zespół czekał aż do szóstej kolejki, gdzie pokonał w Milejowie „Sygnał” Lublin 2:0.
Później Milejowianie po serii remisów, odpowiednio z: „Chełmianką” Chełm 0:0, „Huraganem” Międzyrzec Podlaski 1:1, „Startem” Krasnystaw, oraz porażką 0:4 ze „Stalą” Poniatowa i sensacyjnym zwycięstwem w Lublinie z „Lublinianką” 2:1, ukończył ostatecznie na jedenastej pozycji na półmetku rozgrywek.
Rundę rewanżową zespół rozpoczął od zwycięstwa nad Stalą II Kraśnik 1:0, oraz dwóch remisach z Avią II Świdnik i Podlasiem Biała Podlaską. W tej rundzie Tur odniósł cztery zwycięstwa i siedem porażek, co pozwoliło na utrzymanie miejsca z pierwszej rundy
Sezon piłkarski 1972 – 1973r. Tur Milejów rozpoczął od porażki w Milejowie 0:1 z rezerwami Lubelskiego Motoru. Następnie zespół odnotował trzy kolejne remisy z: Chełmianką Chełm, Sygnałem Lublin oraz Ładą Biłgoraj. W dziewiątej kolejce Milejowianie odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo pokonując u siebie Hetmana Zamość 3:1.
Po serii następnych porażek, zespół odrodził się na koniec rundy, pokonując kolejno Kolejarza Małaszowice 2:0, oraz Stal II Kraśnik, 1:0 co zaowocowało awansem o dwa miejsca ligowej tabeli.
W rundzie rewanżowej zespół odniósł trzy wygrane, trzy remisy oraz doznał czterech porażek3 . W tabeli końcowej zawodnicy uplasowali się na dziesiątej bezpiecznej pozycji.
Po sezonie zespół opuściło kilku bardzo doświadczonych zawodników, między innymi Krasny Jan, który zakończył karierę sportową. Przez wiele lat był podpora Milejowskiej drużyny. Tak, więc drużyna do kolejnego sezonu przystępowała z obawami o utrzymanie zespołu w klasie okręgowej.
W rundzie jesiennej Tur po serii porażek, dwóch zwycięstwach i czterech remisach, ukończył na przedostatnim piętnastym miejscu i widmo degradacji do A – klasy stawało się bardzo realne.
Do rundy rewanżowej zespół przystąpił bez większych wzmocnień, poza kilkoma zawodnikami z drużyny juniorów. Tak jak przypuszczano zespół zdołał odnieść tylko dwa zwycięstwa i cztery remisy, pozostałe mecze przegrywając, i po kilku latach gry w klasie okręgowej, spadek do A – klasy stał się faktem.

na podstawie pracy magisterskiej Dariusza Górskiego